Każdy kto był w przedszkolu, dobrze wie, że najskuteczniejszą formą nauki jest nauka przez zabawę. Jak się okazuje, zasada ta nie przestaje działać także w późniejszym wieku. Ileż to razy obserwuje się uczniów, którzy nie potrafią na lekcji przyswoić najprostrzych haseł, ale za to świetnie recytują wszystkie statystyki i umiejętności postaci ze świata fantasy. Czy jest lepszy sposób dotarcia do młodzieży zanurzonej w rzeczywistości pełnej wirtualnych gier, niż sprowadzenie pewnych przyrodniczych zagadnień do prostej rozgrywki?
Człowiek najlepiej zapamiętuje fakty z którymi wiążą się silne emocje takie jak stres lub radość. Z pomocą gier dydaktycznych, staramy się u naszych uczniów generować te drugie. Potem dochodzi jeszcze żyłka rywalizacji, motywacja do bycia najlepszym i... no właśnie, potem nawet nauczyciel przestaje już być potrzebny, bo wiedza sama wskakuje do głowy.
Oto wymyślone przez nas gry dydaktyczne, które udało nam się stworzyć dotychczas:
(Lista z krótkimi opisami, uzupełniana systematycznie)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz